Jarmuż jest to roślina, która o wiele rzadziej popada na różne choroby niż kapusta głowiasta czy brokuł. Jest dzięki temu łatwa w uprawie. Zdarza się jednak, że atakują ją choroby. Poznaj najczęstsze szkodniki jarmużu i sposoby ich zwalczania.
Jedną z najczęstszych chorób jarmużu jest kiła kapusty. Jest to choroba grzybowa wywoływana przez grzyba Plasmodiophora brassicae. Objawia się guzowatymi naroślami, które pojawiają się na korzeniach. Powoduje spowolniony wzrost rośliny, więdnięcie i żółknięcie liści, a w efekcie prowadzi do zamierania całej plantacji.
Walka z tą chorobą opiera się przede wszystkim na profilaktyce. Jej pierwszym krokiem jest unikanie sadzenia rośliny w miejscach podmokłych, wilgotnych o kwasowym pH, kolejnym – stosowanie odpowiedniego płodozmianu.
Kiedy siać jarmuż? Jakie sąsiedztwo jest korzystne? Przeczytasz w tekście „Jarmuż w ogrodzie – jak uprawiać go ekologicznie?” w serwisie biokurier.pl
Najlepiej trzymać się założenia, że rośliny z rodziny kapustowate na tej samej ziemi możemy siać co 4 lata. Zarodniki grzyba mają zdolności przetrwalnikowe i są aktywne przez wiele lat.
Do pielęgnacji i uprawy jarmużu należy używać czyste narzędzia i sprzęt. Wszystkie powinny być odkażone, wolne od zarodników. Zadbane, przekopane, spulchnione i odchwaszczone podłoże zmniejsza możliwość wystąpienia zarodników kiły kapusty.
Odpowiednie wykonanie zabiegów agrotechnicznych wpływa znacząco na zdrowotność plantacji.
W ekologicznej ochronie roślin dopuszczone są gotowe biologiczne środki. Przykładem może być Polyversum WP, który w swoim składzie zawiera oospory grzyba Pythium oligandrum. Nie tylko wzmacnia roślinę, ale i pobudza ją do lepszego wzrostu.
Aktualny wykaz środków dopuszczonych do stosowania w rolnictwie ekologiczny możemy znaleźć na https://www.ior.poznan.pl
Innym sposobem jest stosowanie ekstraktów z roślin, np. z malin, którymi podlewa się profilaktycznie plantacje. Zaobserwowano aktywność stosowania takich środków przy walce z kiłą kapusty. Jeżeli co roku na naszej plantacji występuje ta choroba, to znak, że konieczne jest przeprowadzenie dezynfekcji podłoża. Przy ekologicznej uprawie takie dezynfekcje mogą przeprowadzić rośliny chwytne, np. gorczyca biała. W momencie pojawienia się pąka kwiatowego, wykaszamy gorczycę oraz przeprowadzamy głęboką orkę. Dzięki temu przerywamy pełny cykl rozwoju patogenu. Taki zabieg pozwala częściowo lub całkowicie pozbyć się kiły na danym obszarze.
Najpewniejszą metodą ochrony jest pozbycie się i spalenie roślin, które uległy zakażeniu przez grzyba.
Szkodniki jarmużu
Jarmuż atakują najczęściej: bielinek kapustnik, mszyca kapuściana oraz mączlik warzywny.
Bielinek kapustnik żeruje na roślinie poprzez zjadanie liści. Wygryza miąższ i pozostawia nieestetyczne wyglądające dziury. Mszyca kapuściana z kolei wysysa sok z liści, przez co są one powykręcane, tracą jędrność i usychają. Mączlik warzywny powoduje chlorozę liści.
Wzmożone występowanie tych szkodników spowodowane jest przede wszystkim nieodchwaszczaniem pola. Chwasty z rodziny kapustowatych są żywicielami pośrednimi dla tych owadów. Pozbywanie się ich regularne wpływa na zmniejszenie pojawiania się szkodników. Podobnie dzieje się w momencie dokładnego czyszczenia pola i usuwania resztek pożniwnych, w których mogą znajdować się jaja szkodników. Takie resztki dobrze jest niezwłocznie spalić (tylko w taki sposób mamy pewność, że jaja nie przetrwają).
Ekologiczną i zupełnie bezpieczną dla środowiska metodą walki ze szkodnikami jest okrywanie rośliny agrowłókniną lub też cienką tkaniną o małych oczkach. Będzie to stanowić dobrą barierę ochronną dla jarmużu.
Jak pokonać szkodniki jarmużu?
Na bielinka kapustnika można zastosować biologiczną ochronę w postaci bakterii Bacillus thuringiensis. Aby zmylić motyle pośród jarmużu warto sadzić koper ogrodowy czy nagietki. Bielinek kapustnik uwielbia nasturcje ogrodową, jeżeli posadzimy ją w niedalekim sąsiedztwie od uprawy jarmużu, na pewno odciągnie ona gąsienice motyli od naszej rośliny. Zapach pomidora czy selera zupełnie odstrasza bielinka.
Mszyca kapuściana jest niezwykle uciążliwym szkodnikiem. Jako broń biologiczna idealnie sprawdzają się larwy biedronki siedmiokropki oraz larwy sieciarki. Aby zachęcić te parazytoidy do odwiedzenia naszej plantacji, warto miedzy jarmużem sadzić rośliny z rodziny baldaszkowatych, np. koper ogrodowy, kminek, kolendrę czy nagietki.
Mączliki są niestety bardzo trudne do zwalczania. Jednak dość dobrze sprawdza się zamieszczanie na plantacji żółtych tablic lepowych. Dorosłe osobniki wabione są kolorem tablicy i przyklejają się do niej.
Nieodłącznym elementem ekologicznego zwalczania szkodników są opryski. W tym wypadku warto zastosować napar z tytoniu. By go przygotować potrzebujemy 100 g tytoniu, który zalewamy 1 litrem wrzącej wody. Mieszaninę odstawiamy na 24 godziny. Przecedzamy i rozcieńczamy w stosunku 1:2. Oprysk warto wykonywać kilka razy w miesiącu. Podobnie działa naturalny napar z ziela wrotyczu.