Home Ogród Choroby i szkodniki kalarepy oraz ekologiczne metody ich zwalczania

Choroby i szkodniki kalarepy oraz ekologiczne metody ich zwalczania

by Martyna Cieślińska

Uprawa kalarepy nie jest trudna. Warto więc mieć ją w swoim ogrodzie, zwłaszcza że to warzywo niezwykle cenne dla zdrowia i smaczne. Jakie szkodniki i choroby mogą zaatakować naszą plantację?

W uprawie kalarepy najczęściej borykamy się z takimi chorobami jak mączniak rzekomy i czerń krzyżowych. W ich przebiegu może dochodzić do zniekształcania główki kalarepy. Przyczyną mogą być niskie temperatury, które pobudzają roślinę do kwitnienia lub zbyt zbite podłoże.

Mączniak rzekomy jest to choroba grzybowa wywoływana przez Hyaloperonospora brassicae. Objawia się chlorotycznymi, żółtymi plamami na górnej stronie blaszki liściowej oraz białym nalotem zarodników grzyba na dolnej blaszce liściowej. Liście z czasem zamierają, a główka kalarepy może stać się zniekształcona i gnić. Główną przyczyną choroby jest wysoka wilgotność podłoża oraz powietrza, a także brak zachowania odpowiedniej higieny na polu.

Kiedy siać kalarepę? Jakie sąsiedztwo jest dla niej korzystne? Jak ją przechowywać? Przeczytasz w tekście „Ekologiczna uprawa kalarepy” w serwisie biokurier.pl

Czerń krzyżowych jest to choroba grzybowa wywoływana są grzyby z rodzaju Alternaria. Objawia się głównie podczas deszczowej pogody. Na roślinie, przede wszystkim na łodydze i liściach, pojawiają się brązowe lub czarne plamy. Plamy przeważnie są koncentryczne, mogą posiadać żółtą obwódkę. Z czasem ulegają nekrozie i wykruszają się z liścia. Na główce kalarepy pojawiają się brązowe, zapadające się plamy. Cała roślina z czasem obumiera.

Szkodniki kalarepy

Szkodniki najczęściej atakujące kalarepę to ślimaki i mszyca kapuściana. Na plantacji szkody mogą wyrządzić również ptaki czy zające, które obgryzają liście i bulwy kalarepy.

Ślimaki bardzo często atakują rośliny z rodziny kapustowatych, zwłaszcza podczas wilgotnych letnich dni. Nie łatwo zauważyć ich żerowanie, ponieważ w dzień kryją się, a w nocy, gdy zwiększa się wilgotność, atakują plantację. Żerują na liściach, łodygach i bulwach, wgryzając się w nie. Uszkodzone warzywo szybko brązowieje i więdnie.

Mszyca kapuściana jest to niewielka muchówka w kolorze jasno-zielonym. Żeruje ona poprzez wysysanie soku z komórek roślinnych. Roślina traci turgor i nie rozwija się już prawidłowo. Niestety, mszyca jest bardzo niebezpieczna w ciągu całego okresu wegetacyjnego, może rozwinąć od 8 do 12 pokoleń. Jaja są często rozprzestrzeniane na sprzęcie do pielęgnacji, a także na nasionach zakupionych z niesprawdzonych źródeł.

Starajmy się dobrać jak najlepsze miejsce pod naszą uprawę. Żyzna oraz prawidłowo przygotowana gleba pod wysiew daje nam lepszą gwarancję w uprawie kalarepy.

Nasiona starajmy się pozyskiwać tylko ze sprawdzonych źródeł, które wykluczają nam zawleczenie na plantację chorób i szkodników. Stosujmy przerwy w uprawie roślin z rodziny kapustowatych na tym samym polu (minimum 4-letnie) oraz dbajmy o regularne i dokładne odchwaszczanie. Szkodniki często ukrywają się w chwastach z tej samej rodziny. Nie zapominajmy o odkażaniu sprzętu, jaki używamy podczas całego okresu wegetacji do pielęgnacji naszej kalarepy. Zarodniki grzyba i jaja szkodników mogą się znajdować np. na nieodkażonej motyce czy nawet na kołach ciągnika. Starajmy się też wszelkie prace wykonywać w rękawiczkach, nie tylko dla naszego bezpieczeństwa, ale i dla ochrony uprawy.

Każda roślina do prawidłowego rozwoju potrzebuje wody, odpowiednie nawadnianie jest dość istotne. Zalewanie plantacji szybko prowadzi do rozwoju chorób grzybowych. Wysoka wilgotność to idealna warunki do rozwoju zarodników. Zwłaszcza jeśli chodzi o kiłę kapusty, która gdy pojawi się na plantacji, jest praktycznie nie do zwalczenia.

Oprysk z mniszka lekarskiego na mszyce

Potrzebujemy 200-300 g zmielonych korzeni mniszka lub 400 g świeżych liści lub kwiatów. Całość zalewamy 10 litrami wody o temperaturze 30-40°C, zostawiamy na kilka godzin do wystygnięcia. Następnie przecedzamy. Mieszaninę najlepiej zużywać na bieżąco, opryskując nasza plantację.

Powiązane artykuły

Leave a Comment