Home Rolnictwo Nawożenie organiczne w stawie rybnym? Dlaczego warto!

Nawożenie organiczne w stawie rybnym? Dlaczego warto!

Polecamy Wam ciekawy materiał dotyczący nawożenia stawów rybnych. Jak to robić w naturalny sposób by nie szkodzić rybom i innym mieszkańcom wodnego siedliska. Zobaczcie sami… 

Inspiracją do omówienia tego tematu stała się książka „Hodowla ryb” – Geldhauser Franc i Gerstner Peter. Przytaczamy niewielki, ale naszym zdaniem bardzo ciekawy, fragment. Śródtytuły pochodzą od redakcji. Ta interesująca i cenna książka dostępna jest w naszym sklepie: wydawnictwogaj.pl

 

Zalety nawożenia organicznego

Nawóz organiczny, a więc obornik i gnojowica, jest jednym z najlepszych źródeł substancji odżywczych w stawie. Zaletami nawozu organicznego są:
  • niewielkie koszty wytworzenia,
  • zawarta w nim duża różnorodność substancji mineralnych i pierwiastków,
  • istnienie wielu cząsteczek organicznych i bakterii, które są bazą pokarmową dla zooplanktonu,
  • możliwość wzbogacenia podłoży piaszczystych substancją organiczną,
  • stanowienie bazy wyjściowej i miejsca deponowania, służącego produkcji dwutlenku węgla, a tym samym podwyższeniu żyzności stawu oraz stabilizacji wartości pH.

 

Wady nawożenia organicznego

Nawóz organiczny ma jednak istotną wadę – trudno go rozrzucać; czynność ta wymaga dużego nakładu pracy. Przedawkowanie może szybko doprowadzić wodę w stawie do braku tlenu i/lub zatrucia jej amoniakiem. Obornik w postaci stałej rozrzuca się w ilości 3-5 ton na hektar. Na piaszczyste lub jeszcze nie użytkowane dna stawów nawóz ten należy rozprowadzić jesienią równomiernie, a następnie stosować do możliwości przemieszać z dnem. Dno stawu wzbogaca się wówczas w substancję organiczną i w następnym roku, także równomiernie, oddaje substancje odżywcze. Zasadniczo jednak kilka większych kopców nawozu organicznego umieszcza się zazwyczaj przy brzegu w wodzie.
Stąd substancje odżywcze powoli i stale są wypłukiwane i przetwarzane. Zmniejsza się niebezpieczeństwo nagłego niedoboru tlenu w wodzie.

Jaki i ile obornika zwierzęcego najlepiej używać?

Obornik zwierząt gospodarskich wykazuje duże podobieństwo, jeśli chodzi o składniki. Najbardziej od pozostałych różni się jednak obornik kurzy ze względu na wysoką zawartość w nim azotu i fosforu. Podczas dawkowania należy zatem zachować ostrożność. Na podstawie wyników doświadczeń zaleca się 750 kg świeżego obornika kurzego na hektar stawu. Suchego obornika kurzego nie powinno się dawać więcej niż 100 kg na hektar.

Kilka słów o gnojowicy

Gnojowica jest płynnym nawozem organicznym. Nakład pracy można zmniejszyć, jeśli do rozrzucania użyje się beczek z pompami; może to robić jedna osoba. Płynny nawóz rozprowadza się w stawie szybko i równomiernie. Inaczej niż w kopcach obornika, substancje odżywcze mogą być pobierane od razu i w dużych ilościach, dlatego przed zarybieniem stawu nie wolno gnojówki rozrzucać w ilości większej niż 3 m3, ale maksymalnie 5 m3 na hektar. Po nawiezieniu gnojowicą i przed zarybieniem należy ustalić wartość pH, tlenu oraz zawartość amonu w wodzie stawu. W okresie produkcyjnym, jeżeli konieczne jest nawożenie, a wartość pH nie przekracza 7,5, co 1-2 tygodnie dodaje się 1 m3 gnojowicy na hektar.

A może nawóz zielony do zasilania stawu?

Wcześniej wspomniano też o nawozie zielonym jako jednej z postaci nawozu organicznego. Klasyczny sposób wytwarzania nawozu zielonego polega na obsiewie dna stawu rolniczymi roślinami użytkowymi, jak zboża lub groch albo wyka; zielony nawóz to również nawożenie wody stawowej skoszonymi roślinami. Siew zbóż na dnie można przeprowadzić rozmaicie, na przykład, obsiać wiosną zbożem przesadkę pierwszą. Przy zalewaniu stawu wodą w maju/czerwcu, rozkład młodych źdźbeł zbóż stworzy w nim odpowiednie warunki pokarmowe.

Jeżeli po obsianiu staw nie zostanie zalany wodą, a wykorzystywany będzie przez całe lato aż do jesiennych żniw jako pole uprawne, mówi się wówczas o jego letnim użytkowaniu rolniczym. Zaletą takiej formy nawożenia zielonego jest głębokie zakorzenienie i tym samym spulchnienie w szczególności suchego dna stawu.

Dzięki korzeniom uprawianych roślin użytkowych tlen dostaje się do głębokich obszarów dna. Zostaje ono rozluźnione i zmineralizowane. Poza tym, dwutlenek węgla z powietrza jest magazynowany w częściach roślin i może zostać ponownie uwolniony przy kolejnym użytkowaniu gospodarczym stawu.
Więcej szczegółów i informacji w książce „Hodowla ryb” Polecamy!

Powiązane artykuły

Leave a Comment