Podłoże o odpowiednich właściwościach, jego struktura i skład, jest kluczowe dla rozwoju młodych roślin. W sklepach ogrodniczych zwykle bez kłopotu można kupić specjalne mieszanki ziemi do rozsad, ale da się takie podłoże przygotować samodzielnie. Warto zadbać, aby było lekkie, przepuszczalne i dobrze napowietrzone.
Jakie jest najlepsze podłoże do rozsady?
Tradycyjnie dobrze sprawdzają się mieszanki torfowe, wzbogacone o perlit, piasek i wermikulit. Nie zachęcamy jednak do korzystania z torfu, zatem wybieramy raczej przesiany, dojrzały kompost z dodatkiem ziemi z kretowisk, wermikulitu, piasku w odpowiednich proporcjach. Wartościowym składnikiem jest ziemia liściowa, która ma istotne zalety:
- łatwo ją przygotować w procesie kompostowania liści z ogrodu. Niektórzy przygotowują ją nawet na małej działce w worku z perforacją na dole i dostępem wody deszczowej z góry,
- jest lekka i przepuszczalna,
- dobrze spulchnia podłoże,
- trzyma wilgoć.
Przeczytaj także: Jak przygotować własne rozsady?
Warto ją przesiać, jak każde podłoże bo siewki mogą mieć trudności ze wzrostem, jeśli natrafią na niedokładnie kompostowane fragmenty roślin, grudki i kamyki. Można oczywiście zaopatrzyć się w odpowiednie sito do kompostu ale są też liczne sposoby na kreatywne wykorzystanie do przesiewania podłoża tego, co łatwo dostępne:
- plastikowa skrzynka na owoce (są znakomite, bo mają różne wielkości otworów w dnie i bokach),
- stare sito kuchenne,
- metalowa siatka budowlana o drobnych oczkach przybita do drewnianej ramy,
- plastikowa doniczka o drobniejszych otworach w dnie.
Dajmy drugie życie przedmiotom pozornie wykorzystanym i nieprzydatnym, bo czasami okazują się bezcenne w ogrodzie. Bardzo pomocne, nie tylko do przygotowania i mieszania podłoża dla rozsad, ale i do przesadzania dużych roślin, są kastry budowlane. Wiadomo, że są plastikowe, jednak dobrze wybrana kastra, o odpowiedniej pojemności i kształcie może nam służyć kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt lat. Wygodnie napełnia się w niej mniejsze pojemniki, a po pracy łatwo ją umyć i przenieść, ponieważ jest lekka.
Zasady wyboru podłoża
- ziemia do rozsady nie powinna być zbyt zbita. Mieszamy ją w dużym pojemniku i napełniamy luźno pojemniki, ale niekoniecznie do samej góry.
- lepiej jednak unikać ziemi ogrodowej, która może zawierać patogeny.
- warto dodać do podłoża nawóz, ale w minimalnej ilości, aby nie spalić młodych korzeni i nie otrzymać zbyt wyciągniętych, przekarmionych siewek. Najlepiej zadziała odrobina kompostu i podlewanie wodą z niewielkim dodatkiem płynnego humusu, czyli nawozu z dżdżownic.

Przygotowanie do rozsad podłoża krok po kroku
Wybór podłoża:
- Mieszanka kompostu i piasku, wermikulitu, perlitu, ziemi z kretowisk: kompost zapewnia lekkość i próchnicę, a piasek i pozostałe składniki spulchniające poprawiają strukturę.
- Gotowe podłoże do rozsady: dostępne w sklepach ogrodniczych, zazwyczaj wzbogacone w składniki odżywcze.
- Unikajmy ziemi z ogrodu: może zawierać patogeny i szkodniki w różnych etapach rozwoju, co ma fatalne skutki dla młodych roślin.
- Odpowiednie pH: większość roślin preferuje pH w zakresie 5,5.
- Dodatki poprawiające strukturę:
Perlit – poprawia napowietrzenie gleby ale uwaga – nie wszystkie rośliny dobrze go tolerują (sadzonki roślin domowych, których korzenie lubią dużo wody mogą źle zareagować na zbytnie wysychanie podłoża, o co łatwiej w przypadku perlitu). W przypadku rozsad nie warto dodawać zbyt dużo perlitu do mieszanki.
Wermikulit – zatrzymuje wilgoć i podobnie, jak w przypadku perlitu – nie przesadzamy z jego lością, bo przy nadmiarze wody może pojawić się pleśń.
Gruboziarnisty żwir – znacząco poprawia drenaż. Świetnie sprawdza się w przypadku sadzonek, które nie znoszą zastoin wody w pobliżu korzeni, jak lawenda, rozmaryn, tymianek itp.
Kompost – wzbogaca podłoże w składniki odżywcze, lubią go rozsady pomidorów, papryki, cukinie i bób.
Ziemia liściowa – dodaje próchnicy.
Sprawdź poradniki dotyczące ogrodnictwa ekologicznego, seria Tradycyjny Ogród Ekologiczny

Ogrzanie podłoża
W czasie, gdy zaczynamy pierwsze wysiewy, tradycyjne lub ozime, temperatura gleby ma znaczenie. Zwykle trzymamy worek z gotowym podłożem na zewnątrz domu czy na balkonie. Przed wysiewem trzeba je ogrzać do temperatury pokojowej. W przypadku rozsad tradycyjnych robimy to dla dobrych wschodów nasion, a w wysiewie zimowym – dla własnego komfortu pracy (później i tak trafiają na dwór), nawet jeśli używamy rękawic ogrodowych.
Odkażanie gleby, czy jest potrzebne?
Można odkazić podłoże, np. poprzez podgrzanie w piekarniku lub użycie parownicy ale osobiście tego nie robię. Odkażanie zapewnia usunięcie patogenów i szkodników, niszczy jednak także niezbędny mikrobom zdrowej gleby. Wydaje się, że lepiej obserwować rozsadę w trakcie wzrostu i reagować na niepokojące objawy, ewentualnie wysiać więcej, niż później sadzić rośliny z izolowanej uprawy w pojemnikach do gruntu. W uprawie amatorskiej nie jesteśmy zwykle w stanie odkazić później gleby w obrębie całego tunelu foliowego lub szklarni.
Nawadnianie rozsady
Podłoże powinno być wilgotne, ale nie mokre, żeby korzenie nie zgniły i nie pojawiała się pleśń. W większości porad radzi się, by korzystać ze zraszacza do delikatnego podlania nasion po wysiewie. Jeśli nasiona są bardzo lekkie i obawiamy się, że podmuch je przemieści – bezpiecznie jest nawadniać glebę w pojemniku z dołu i ewentualnie przykryć go folią spożywczą na kilka dni. Podlewam deszczówką lub odstaną wodą z kranu i woda podsiąka do nasion. Wytworzone wówczas korzenie są silniejsze, niż przy podlewaniu z góry.
Nawożenie:
Zwykle podłoże do rozsady nie wymaga od nas dodatkowego nawożenia, ponieważ nasiona będące niezwykłym cudem natury, zawierają wystarczająco dużo składników do przeżycia i wykiełkowania.
Po ukazaniu się liści właściwych, można zastosować nawożenie dolistne lub doglebowe, np. nawozami wieloskładnikowymi, ale najczęściej nie trzeba tego robić.
Inne przydatne wskazówki:
- Można użyć wielodoniczek lub pojemników po produktach spożywczych (jogurty, pakowane warzywa, plastikowe pojemniki z pokrywą po daniach na wynos) – koniecznie z otworami drenażowymi.
- Przed wysiewem, rozluźniamy podłoże i usuwamy większe grudki.
- Zapewniamy rozsadom odpowiednią temperaturę i dostęp do światła.
- Regularnie podlewamy i obserwujemy rośliny, aby szybko reagować na ewentualne problemy.
Kluczowa wydaje się obserwacja i reagowanie. Jeśli przygotujemy dla rozsady dobrej jakości podłoże, to problemów w pikowaniu i późniejszej uprawie powinno być mniej. Zyskamy raczej dużo sadzonek, którymi możemy się przecież dzielić i radość z nowych roślin.
